(Streszczenie całego odcinka) Znacznik: VisualEditor |
Jacob Corey (tablica | edycje) mNie podano opisu zmian |
||
(Nie pokazano 21 wersji utworzonych przez 10 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
+ | {{Infobox |
||
⚫ | |||
+ | |Tytuł = Hiccups |
||
+ | |Obraz = Angry-Birds-Toons-Hiccups.jpg |
||
+ | |Szerokość obrazu = 250 |
||
+ | |Tytuł1 = Scenariusz: |
||
+ | |Zawartość1 = Valerie Chappellet |
||
+ | |Tytuł2 = Reżyser: |
||
+ | |Zawartość2 = Eric Guaglione |
||
+ | |Tytuł3 = Poprzedni: |
||
+ | |Zawartość3 = [[El Porkador!]] |
||
+ | |Tytuł4 = Następny: |
||
+ | |Zawartość4 = [[The Butterfly Effect]] |
||
+ | |Tytuł5 = Data wyjścia: |
||
⚫ | |||
+ | == Opis z Toons.tv (przetłumaczony) == |
||
− | Było późne popołudnie. Red przygotował kolację dla The Bluesów, Chucka, Matyldy i Bomba. Jim, Jay i Jake od razu zaczęli jeść bardzo szybko i przy okazji narobili trochę bałaganu. Nagle dostali czkawki! Ale niebieskie ptaki pomyślały, że to zabawne. Pozostałe ptaki też tak pomyślały. Potem, gdy Jim, Jay i Jake spali, dalej czkali, ale Red, Chuck, Bomb i Matylda nie byli źli. Czkawka The Bluesów trwała całą noc. Następnego dnia niebieskie ptaki obudziły się wypoczęte i gotowe do zabawy. Dalej miały czkawkę. Inne ptaki były niewyspane i zmęczone. The Blues nie przejmowali się czkawką i bawili się w najlepsze, w przeciwieństwie do Reda, Chucka, Bomba i Matyldy, który padli zmęczeni. Niebieskie ptaki miały z tego ubaw, a pozostałe ptaki to zauważyły. Red, Chuck i Bomb byli ukryci w krzakach i zauważyli The Bluesów wciąż bawiących się i czkających. Cała trójka zastanawiała się jak pozbyć się czkawki niebieskich trojaczków. Wtedy Chuck wpadł na pomysł, żeby nastraszyć The Bluesów. Red i Bomb uznali to za świetny pomysł. Chuck przebrał się w kostium ninja i wyskoczył zza krzaków z krzykiem. Ale The Blues wcale się nie przestraszyli, tylko zaśmiali i dalej mieli czkawkę. Zawiedziony Chuck poszedł. Nagle zza krzaków wyskoczył Red przebrany za błotnego potwora. Chuck go zauważył i pomyślał, że to <u>prawdziwy</u> potwór i go zaatakował! Red się na niego zdenerwował, a ten sobie przypomniał, o co chodzi. W końcu Bomb postanowił nastraszyć The Bluesów swoją eksplozją. Gdy niebieskie ptaszki poszły, Bomb zaczął się za nimi skradać. Tymczasem Matylda opiekowała się Jajkami. Zauważyła The Bluesów i Bomba ukrytego za skałą i gotowego do wybuchu. Szybko zasłoniła Jaja szepcząc, żeby Bomb nie wybuchał, bo może uszkodzić Jajka, ale ten już eksplodował. Gdy kurz i dym opadły, Matylda, Bomb i The Blues byli cali w błocie. Jajka na szczęście były całe. Bomb ucieszył się, bo myślał, że pozbył się czkawki niebieskich ptaków, ale ich czkawka nie minęła! One nadal czkały i westchnął zawiedziony. Wtedy Matylda się uśmiechnęła, wpadła na pomysł i na chwilę gdzieś poszła. Bomb nie wiedział, o co jej chodzi. Po chwili Matylda pojawiła się ze szczotką i mydłem całymi w mydlinach mówiąc, że czas na kąpiel. Na ten widok The Blues krzyknęli ze strachu i uciekły do swojego łóżka, chowając się pod kołdrę. Zaskoczona Matylda podeszła, ściągnęła kołdrę i zauważyła strach na twarzach Bluesów. Red, Chuck i Bomb także przyszli zaskoczeni. Wtedy dorosłe ptaki się uśmiechnęły, bo czkawka niebieskich ptaków w końcu przeszła! Żeby się upewnić, Matylda przyłożyła trąbkę do ucha, a Red, Chuck i Bomb nasłuchiwali. I rzeczywiście czkawki już nie było, a Jim, Jay i Jake się ucieszyli. Ale nie na długo, bo ptaki znowu usłyszały czkanie. Red, Chuck, Bomb i Matylda się zezłościli, a Jim, Jay i Jake się przestraszyli. Próbowali powiedzieć, że to nie oni. Wtedy Red, Chuck, Bomb i Matylda się odwrócili i okazało się czkawkę miały nie niebieski ptaki, tylko... Jajka! |
||
+ | Niebiescy mają czkawkę. Inne ptaki próbują ją powstrzymać, ale tylko pogarszają sprawę... |
||
+ | |||
+ | == Historia == |
||
+ | |||
+ | === '''Nagły napad czkawki''' === |
||
+ | Było późne popołudnie i Red przygotował kolację dla Bluesów, Chucka, Matyldy i Bomba. Jim, Jake i Jay od razu zaczęli jeść bardzo szybko i przy okazji narobili trochę bałaganu. Nagle dostali czkawki! Ale Błękitniki pomyślały, że to zabawne. Pozostałe ptaki też tak pomyślały. Potem, gdy Jim, Jake i Jay spali, dalej czkali, ale Red, Chuck, Bomb i Matylda nie byli źli. Niestety, czkawka Niebieskich Ptaków trwała przez całą noc. |
||
+ | |||
+ | === '''To już przesada!''' === |
||
+ | Następnego dnia Błękitniki obudziły się wypoczęte, szczęśliwe i gotowe do zabawy, ale niestety, wciąż miały czkawkę. Dorosłe ptaki były niewyspane i zmęczone. Jim, Jake i Jay nie przejmowali się czkawką i bawili się w najlepsze, w przeciwieństwie do Reda, Chucka, Bomba i Matyldy, którzy padli zmęczeni. Widząc to, Niebieskie Ptaszki miały z tego ubaw poprzez naśladowanie ich. Gdy dorośli się zorientowali, że to wszystko przez czkawkę chłopców, to już wcale im nie było do śmiechu. Zdecydowanie przegięli! |
||
+ | |||
+ | === '''Sposób na czkawkę''' === |
||
+ | |||
+ | ==== '''''Plan Chucka i nieudana pierwsza próba''''' ==== |
||
+ | Red, Chuck i Bomb byli ukryci w krzakach i zauważyli Bluesów wciąż bawiących się i czkających. Cała trójka zastanawiała się jak pozbyć się czkawki trojaczków. Wtedy Chuck wpadł na pomysł, żeby ich nastraszyć. Red i Bomb uznali to za naprawdę genialny plan. Kanarek przebrał się w kostium ninja i wyskoczył zza krzaków z krzykiem, wymachując swoim nunczako. Ale Jim, Jake i Jay <u>wcale się nie przestraszyli!</u> Tylko mrugnęli, zachichotali i dalej mieli czkawkę. Zawiedziony Chuck odszedł. |
||
+ | |||
+ | ==== '''''Zepsute podejście drugie''''' ==== |
||
+ | Red i Bomb ukryci w krzakach jęknęli zawiedzeni, że ich przyjacielowi się nie udało. Teraz była kolej Reda. Po chwili Kardynał wyskoczył przebrany za błotnego potwora z gałęziami-rękami. Chuck go zobaczył i pomyślał, że to <u>prawdziwy</u> potwór i go zaatakował! Red się na niego zdenerwował, a Kanarek zawstydzony zdał sobie sprawę, że zupełnie zapomniał, że to <u>jego pomysł!</u> A Niebiescy dalej mieli czkawkę. |
||
+ | |||
+ | ==== '''''Trzecia próba''''' ==== |
||
+ | Bomb widząc to wszystko, tylko westchnął. Ale w końcu Gilołuszcz postanowił nastraszyć Bluesów swoją eksplozją. Gdy trojaczki poszły, Czarny Ptak ze swoim zapalonym piórem lontowym zaczął się za nimi skradać. Tymczasem Matylda opiekowała się Jajkami. Zauważyła Jima, Jake'a i Jaya oraz Bomba ukrytego za skałą i gotowego do wybuchu. Zmartwiona szybko zasłoniła Jajka szepcząc, żeby Gilołuszcz nie wybuchał, bo może uszkodzić Jajka, ale ten nie słuchał i prędko eksplodował. Gdy kurz i dym opadły, Matylda, Bomb i Bluesi byli cali w błocie. Jajka na szczęście były całe. Czarny Ptak ucieszył się, bo myślał, że pozbył się czkawki braci, ale... ich czkawka nie minęła! One nadal czkały i westchnął zawiedziony. Matylda także. |
||
+ | |||
+ | === '''Strzał w dziesiątkę!''' === |
||
+ | Po chwili Kura się uśmiechnęła, co oznaczało, że wpadła na pomysł i na chwilę gdzieś poszła. Bomb nie wiedział, o co jej chodzi. Nie minęła minuta, a Matylda pojawiła się ze szczotką i mydłem całymi w mydlinach mówiąc, że czas na kąpiel. Na ten widok Jim, Jake i Jay aż krzyknęli ze strachu i od razu uciekli do swojego łóżka, chowając się pod kołdrę ku zdumieniu dorosłych. Zaskoczona Matylda podeszła, ściągnęła kołdrę i zauważyła strach na twarzach Bluesów. Red, Chuck i Bomb także przyszli zaskoczeni. Wtedy dorosłe ptaki się uśmiechnęły, bo czkawka trojaczków w końcu przeszła! Żeby się upewnić, Matylda przyłożyła trąbkę do ucha, a Red, Chuck i Bomb nasłuchiwali. |
||
+ | |||
+ | === '''Czy aby na pewno koniec z czkawką?''' === |
||
+ | No i rzeczywiście, czkawki już nie było, a Jim, Jay i Jake się ucieszyli. Ale nie na długo, bo znowu dało się słyszeć czkanie! Dorosłe ptaki się zezłościły, a chłopcy się przestraszyli. Pokręcili głowami, że to nie oni, bo przecież czkawka <u>naprawdę</u> im przeszła! Wtedy Red, Chuck, Bomb i Matylda zorientowali się, że coś jest nie tak. Odwrócili się i okazało się czkawkę mieli nie Jim, Jake i Jay, tylko... JAJKA! |
||
+ | ==Wystąpili== |
||
+ | *[[Red]] |
||
+ | *[[Chuck]] |
||
+ | *[[Jay, Jake i Jim]] |
||
+ | *[[Bomb]] |
||
+ | *[[Matylda]] |
||
+ | *[[Jajka]] |
||
+ | |||
+ | == Ciekawostki == |
||
+ | * Jest to ósmy odcinek, w którym pojawiają się tylko ptaki |
||
+ | ==Galeria== |
||
+ | <gallery> |
||
+ | HICCUPS 4.jpg |
||
+ | HICCUPS 62.jpg |
||
+ | HICCUPS 50.jpg |
||
+ | HICCUPS 7.jpg |
||
+ | HICCUPS 66.jpg |
||
+ | Hiccups Eye Error.PNG |
||
+ | HICCUPS 93.jpg |
||
+ | HICCUPS 2-5.jpg |
||
+ | HICCUPS 2-13.jpg |
||
+ | HICCUPS 2-4.jpg |
||
+ | HICCUPS 2-11.jpg |
||
+ | HICCUPS 2.jpg |
||
+ | HICCUPS 18.jpg |
||
+ | HICCUPS 133.jpg |
||
+ | HICCUPS 130.jpg |
||
+ | HICCUPS 125.jpg |
||
+ | HICCUPS 119.jpg |
||
+ | HICCUPS 116.jpg |
||
+ | HICCUPS 114.jpg |
||
+ | HICCUPS 107.jpg |
||
+ | HICCUPS 103.jpg |
||
+ | H6.png |
||
+ | HICCUPS 38.jpg |
||
+ | HICCUPS 30.jpg |
||
+ | HICCUPS 27.jpg |
||
+ | </gallery> |
||
+ | [[en:Hiccups (Angry Birds Toons)]] |
||
+ | [[es:Hiccups (Angry Birds Toons)]] |
||
+ | [[ru:Hiccups]] |
||
+ | [[Kategoria:Odcinki Angry Birds Toons]] |
Wersja z 13:20, 5 mar 2019
Czkawka (oryg. Hiccups) - 42 odcinek pierwszej serii Angry Birds Toons.
Opis z Toons.tv (przetłumaczony)
Niebiescy mają czkawkę. Inne ptaki próbują ją powstrzymać, ale tylko pogarszają sprawę...
Historia
Nagły napad czkawki
Było późne popołudnie i Red przygotował kolację dla Bluesów, Chucka, Matyldy i Bomba. Jim, Jake i Jay od razu zaczęli jeść bardzo szybko i przy okazji narobili trochę bałaganu. Nagle dostali czkawki! Ale Błękitniki pomyślały, że to zabawne. Pozostałe ptaki też tak pomyślały. Potem, gdy Jim, Jake i Jay spali, dalej czkali, ale Red, Chuck, Bomb i Matylda nie byli źli. Niestety, czkawka Niebieskich Ptaków trwała przez całą noc.
To już przesada!
Następnego dnia Błękitniki obudziły się wypoczęte, szczęśliwe i gotowe do zabawy, ale niestety, wciąż miały czkawkę. Dorosłe ptaki były niewyspane i zmęczone. Jim, Jake i Jay nie przejmowali się czkawką i bawili się w najlepsze, w przeciwieństwie do Reda, Chucka, Bomba i Matyldy, którzy padli zmęczeni. Widząc to, Niebieskie Ptaszki miały z tego ubaw poprzez naśladowanie ich. Gdy dorośli się zorientowali, że to wszystko przez czkawkę chłopców, to już wcale im nie było do śmiechu. Zdecydowanie przegięli!
Sposób na czkawkę
Plan Chucka i nieudana pierwsza próba
Red, Chuck i Bomb byli ukryci w krzakach i zauważyli Bluesów wciąż bawiących się i czkających. Cała trójka zastanawiała się jak pozbyć się czkawki trojaczków. Wtedy Chuck wpadł na pomysł, żeby ich nastraszyć. Red i Bomb uznali to za naprawdę genialny plan. Kanarek przebrał się w kostium ninja i wyskoczył zza krzaków z krzykiem, wymachując swoim nunczako. Ale Jim, Jake i Jay wcale się nie przestraszyli! Tylko mrugnęli, zachichotali i dalej mieli czkawkę. Zawiedziony Chuck odszedł.
Zepsute podejście drugie
Red i Bomb ukryci w krzakach jęknęli zawiedzeni, że ich przyjacielowi się nie udało. Teraz była kolej Reda. Po chwili Kardynał wyskoczył przebrany za błotnego potwora z gałęziami-rękami. Chuck go zobaczył i pomyślał, że to prawdziwy potwór i go zaatakował! Red się na niego zdenerwował, a Kanarek zawstydzony zdał sobie sprawę, że zupełnie zapomniał, że to jego pomysł! A Niebiescy dalej mieli czkawkę.
Trzecia próba
Bomb widząc to wszystko, tylko westchnął. Ale w końcu Gilołuszcz postanowił nastraszyć Bluesów swoją eksplozją. Gdy trojaczki poszły, Czarny Ptak ze swoim zapalonym piórem lontowym zaczął się za nimi skradać. Tymczasem Matylda opiekowała się Jajkami. Zauważyła Jima, Jake'a i Jaya oraz Bomba ukrytego za skałą i gotowego do wybuchu. Zmartwiona szybko zasłoniła Jajka szepcząc, żeby Gilołuszcz nie wybuchał, bo może uszkodzić Jajka, ale ten nie słuchał i prędko eksplodował. Gdy kurz i dym opadły, Matylda, Bomb i Bluesi byli cali w błocie. Jajka na szczęście były całe. Czarny Ptak ucieszył się, bo myślał, że pozbył się czkawki braci, ale... ich czkawka nie minęła! One nadal czkały i westchnął zawiedziony. Matylda także.
Strzał w dziesiątkę!
Po chwili Kura się uśmiechnęła, co oznaczało, że wpadła na pomysł i na chwilę gdzieś poszła. Bomb nie wiedział, o co jej chodzi. Nie minęła minuta, a Matylda pojawiła się ze szczotką i mydłem całymi w mydlinach mówiąc, że czas na kąpiel. Na ten widok Jim, Jake i Jay aż krzyknęli ze strachu i od razu uciekli do swojego łóżka, chowając się pod kołdrę ku zdumieniu dorosłych. Zaskoczona Matylda podeszła, ściągnęła kołdrę i zauważyła strach na twarzach Bluesów. Red, Chuck i Bomb także przyszli zaskoczeni. Wtedy dorosłe ptaki się uśmiechnęły, bo czkawka trojaczków w końcu przeszła! Żeby się upewnić, Matylda przyłożyła trąbkę do ucha, a Red, Chuck i Bomb nasłuchiwali.
Czy aby na pewno koniec z czkawką?
No i rzeczywiście, czkawki już nie było, a Jim, Jay i Jake się ucieszyli. Ale nie na długo, bo znowu dało się słyszeć czkanie! Dorosłe ptaki się zezłościły, a chłopcy się przestraszyli. Pokręcili głowami, że to nie oni, bo przecież czkawka naprawdę im przeszła! Wtedy Red, Chuck, Bomb i Matylda zorientowali się, że coś jest nie tak. Odwrócili się i okazało się czkawkę mieli nie Jim, Jake i Jay, tylko... JAJKA!
Wystąpili
Ciekawostki
- Jest to ósmy odcinek, w którym pojawiają się tylko ptaki